wtorek, 19 lipca 2016

Dzień 9



Rano była Zumba. Tańczyliśmy różne tańce. Potem graliśmy w siatkówkę. Graliśmy też w badmintona. Po obiedzie były podchody. Jedna grupa uciekała a druga ich goniła za znakami i listami. W listach były zadania, np.; napisać przepis na lody waniliowe, zrobić z siebie napis SERPELICE, odrysować liść lipy. A wieczorem było „Obciach-party”. Wszyscy wyglądaliśmy bardzo śmiesznie. W sukience czarnej byłam, miałam na niej cekiny. Najbardziej podobał mi się strój ala pirata. Wygrał pan Marcin, miał krótką koszulkę, widać było mu brzuch, miał śmieszne spodnie, włosy ułożone żelem dziwnym. Bawiliśmy się cały wieczór przy muzyce disco polo.
/Milena P., Joanna Z., Joanna W/








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz